W części oficjalnej wręczone zostały odznaczenia dla zasłużonych śpiewaków, natomiast w części artystycznej oprócz Chóru "Żaby" wystąpili soliści scen krakowskich:
Ewa - Warta-Śmietana - sopran
Jacek Ozimkowski - bas
Ewelina Markiel - fortepian
Koncert poprowadziła - Urszula Liszka.
Śpiewny kurant historii Chóru Męskiego „ Żaby”
Chór powstał w Chrzanowie w listopadzie 1916 r. Jego założycielami była grupa profesorów i uczniów miejskiego Gimnazjum oraz członków ówczesnego Związku Młodzieży Rękodzielniczej miasta Chrzanowa.
Ze znalezionych zapisów, z dużym prawdopodobieństwem wynika, że Założycielami Chóru byli: Adolf Loevenfeld – pierwszy prezes Chóru, Tadeusz Urbańczyk – pierwszy dyrygent Chóru, Karol Hedwing, Józef Kościelniak, Eugeniusz Mąsiorski, Marian Mąsiorski, Marian Oczkowski, Stefan Bobula. Mieczysław Oczkowski, Stanisław Urbańczyk, Alojzy Partyński, Józef Pietrzak, Stanisław Punicki, Julian Stanik, Jan Stec, Ryszard Tschop, Aleksander Topolski, Albin Kacki, Henryk Czapla, Feliks Kumes i Władysław Trytko.
Nieco później dołączyli: Jan Pęckowski, N. Chmaj, Jan Szufa, Mieczysław Bytomski, Józef Wiśniewski oraz Bolesław Bytomski.
Celem założenia zespołu była chęć ożywienia życia kulturalnego w Chrzanowie, popularyzowanie zbiorowego śpiewu, szczególnie pieśni patriotycznych.
W początkowych latach działalności Chór opierał się najwięcej na utworach zebranych w Kantyczkach Chóru Akademickiego w Krakowie, wydanych w 1935 r na Jubileusz 50 – lecia Chóru. Pieśni zebrali: Jan Walcher, Bolesław Wallek- Walewski, Cezar
Zawiłowski, dr Józef Życzkowski. W przedmowie do zbioru pieśni czytamy m.in.: „Cudowny mamy talizman o niespożytej mocy, co wszystkich nas łączy, wszystkich równa, co starcze serce młodym zapala płomieniem, a na lico młodzieńca kłaść zdoła dostojną zadumę przeszłości. Tym talizmanem pieśń nasza....” i „ Niech ona zespala w jedno nierozerwalne serdecznych druhów koło na przekór czasowi ....”Niech pozwala ukazać radość i jej polskie piękno ....”. Te przesłania do dzisiaj nie straciły na aktualności.
Niewątpliwie pierwszymi wyuczonymi utworami chóru „ Żaby” były następujące pieśni:
- Felicjana Szopskiego – „Hasło”
- Wincentego z Kielczy w oprac. Teofila Klonowskiego – „Gaude MaterPolonia”
- Bolesława Wallek – Walewskiego – „Pieśń ludowa” i „Serenada” oraz
- Miłosza Kotarbińskiego – „Żaby”
Zatrzymam się chwile przy utworze „Żaby”. Z zachowanych zapisków dowiadujemy się, że kiedy podczas jednego z występów w 1918 r., chór - wówczas jeszcze bezimienny – wykonał ten utwór, otrzymał tak rzęsiste oklaski, że padła propozycja przyjęcia nazwy chóru – ŻABY.
Na pozór wydawało się, że taka nazwa nie ma tradycji wspólnych z muzyką, jednak szperacze literatury znaleźli w utworze Adama Mickiewicza „ Pan Tadeusz” księga VIII cytat: „ żadne żaby nie grają tak pięknie, jak polskie”, zaś pierwszy prezes Chóru
Adolf Loevenfeld, przyrodnik, mawiał: „słowik śpiewa pięknie, ale sam, kanarek także śpiewa pięknie, ale również sam, natomiast najpiękniej i to zbiorowo koncertują żaby”.
Tak zrodziła się nazwa chóru ŻABY. Chór jest jedynym chórem w Polsce o takiej nazwie. Bezpośredni kontakt kierownictwa Chóru z mieszkającym wówczas w Oświęcimiu kompozytorem Aleksandrem Orłowskim zaowocował wprowadzeniem do repertuaru Chóru na stałe, utworu „Stepy Akermańskie” . W pieśni tej partie solowe wykonywali najczęściej : Zbigniew Filipek, Kazimierz Feliksik, Władysław Bialik.
Wybuch II wojny światowej zatrzymał rozwój Chóru. Większość śpiewaków wzięło udział w obronie Ojczyzny oficjalnie, a później – konspiracyjnie. Pomimo trudnych warunków, zagrożeń grupa chórzystów, którą tworzyli: Zygmunt Oczkowski - dyrygent, Stefan Jura, Kazimierz Palka, Walerian Ciaputa, Eugeniusz Kieres, Stanisław Adamek, Michał Siwiński i powiększona w 1943 r o Zbigniewa Filipka, Eugeniusza Strycharczyka, Stanisława Kluszczyńskiego, Stanisława Głowackiego i Andrzeja Gołajewskiego – nadal spotykała się po kryjomu w prywatnych domach i ćwiczyła, zwłaszcza pieśni kościelne zawierające treści patriotyczne i na wskroś polskie kolędy, by poprzez ich wykonanie podtrzymywać nadzieję przetrwania okupacji.
Radość z uzyskania upragnionej wolności wybrzmiała już w maju 1945 r podczas występu Chóru. Popłynęły melodie „Czerwone maki”, „Marsz Mokotowa” i pieśni partyzanckich: „Dziś do Ciebie”, „deszcz jesienny”, „Rozszumiały się wierzby płaczące” i skomponowanego na obczyźnie przez Jerzego Kołaczkowskiego do słów Antoniego Słonimskiego, obrazującego napad hitlerowski na Polskę utworu „ Alarm”.
Z pieśniami tymi Chór występował przez wiele lat, aż do lat 70 – tych, kiedy biorąc udział w Festiwalach Pieśni Partyzanckiej w Kraśniku, wyśpiewał nagrodę i wyróżnienie.
W latach 1950 – 60 nastąpił okres rozkwitu Chóru. Struktura głosów i ich siła pozwalała na wykonywanie pieśni trudnych, wymagających dużej rozpiętości skali głosowych. Oto tytuły niektórych z nich: Niewierny, Ballada o żołnierzu, Ballada o Florianie Szarym, Święty ogień, Krokusy, Wyprawa, Grenada, Opowieść wschodnia, Sztandary polskie w Kremlu; wyjątki z oper: „Halka”, „Straszny dwór”, Zriński”, „Faust”.