Jury za każdym razem miało trudne zadanie. Do eliminacji przystąpiło blisko sześćdziesięciu uczestników, w czterech kategoriach wiekowych – od pięciolatków po osiemnastolatków. Oceniający zwracali uwagę na dobór repertuaru, walory głosowe, interpretację, muzykalność, wyczucie rytmu czy ogólny wyraz artystyczny. Jury po długiej naradzie zdecydowało wyłonić siedmiu solistów i jeden duet w kategorii wiekowej 5-9 lat, siedmiu solistów w kategorii 10- 13 lat i czterech solistów w wieku od 14 do 16 lat. Natomiast w kategorii wiekowej powyżej 16 lat nikt nie został wytypowany do finału, z powodu niskiego poziomu.
-„Najniższy poziom reprezentowała młodzież powyżej 16 lat. Zdecydowanie słabszy niż w poprzednich latach. Najciekawiej natomiast było w kategorii drugiej, w której objawiło się najwięcej wokalnych talentów. Nieźle też było w najmłodszej grupie wiekowej oraz wśród gimnazjalistów. Ogólnie finał był bardzo wyrównany i mieliśmy bardzo trudne zadanie z przyznaniem nagród”– komentowała werdykt Irena Hydel, przewodnicząca jury, podczas wręczania nagród.
Podobnego zdania byli pozostali jurorzy: Małgorzata Liszka, Jarosław Kisiński, Zbigniew Ciaputa i Jerzy Ziegler. Podkreślali ponadto, że dobór repertuaru nie zawsze był trafiony, często zbyt poważny i na wyrost.
-„podczas finału było bardzo smutno. Śpiewane piosenki były nostalgiczne, smętne, mało energetyczne. Dopiero kiedy pod koniec Sylwia Kuciel z Alwerni zaśpiewała „Babę zesłał Bóg”, na widowni nastąpiło wyraźne ożywienie, co sugerowało, że słuchacze oczekiwali na piosenki wesołe, rytmiczne i pełne wigoru – opowiada Zbigniew Ciaputa, lider zespołu „Sztywny Pal Azji”.
W pierwszej kategorii wiekowej najwyżej oceniono występ Mai Rettke z Chrzanowa, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 1. Maja z niezwykłym wdziękiem zaśpiewała piosenkę „Mój kochany Mikołaju” – co oczywiście bardzo ucieszyło brodatego pana w czerwonym płaszczu. W drugiej kategorii nagrody otrzymało dwoje solistów. Pierwsze miejsce wyśpiewał sobie Aleksander Styrcz z Oławy, piosenką „Can you feel the love tonight”. Natomiast Joannie Leśniak, uczennicy Szkoły Podstawowej nr 5 w Chrzanowie, przyznano najwyższe wyróżnienie - Grand Prix konkursu. Joasia, przygotowana wokalnie przez nauczycielkę Annę Zielonkę, niezwykle profesjonalnie wykonała utwór „Sukcesu bliska” – po części przepowiadając piosenką własny sukces. W kategorii trzeciej jurorom najbardziej spodobała się piosenka „Czas nas uczy pogody”, wykonanej przez Izabellę Banasik, uczennicy Państwowego Gimnazjum nr 4 w Chrzanowie.
Wielkie brawa i słowa uznania należą się również pozostałym finalistom, którzy swoje piosenki zaśpiewali z wielkim uczuciowym i emocjonalnym zaangażowaniem, niewiele odbiegając poziomem od nagrodzonych wykonawców. W finale wystąpili również: Natalia Boroń, Łukasz Król, Julia Biskup , Aleksandra Woźniak, Aleksandra Białas, Julia Wróblewska, Emilia Nowak, Alicja Grabowska, Marta Niewiarowska, Adrianna Biskup, Natalia Starczynowska, Nikodem Łabuz, Aleksandra Guguła, Patrycja Krzyżak i Sylwia Kuciel.
W przerwie, przeznaczonej na obrady jury, na scenie sali teatralnej wystąpił znany czeski iluzjonista Don Carlos, który jako jedyny w Europie wykonuje słynny numer z ptaszkami. I rzeczywiście, magik wyczarowywał na oczach zadziwionych widzów liczne papużki i gołębie, tak po prostu, „z powietrza”.
Na finał oczywiście, zdobywczyni Gran Prix, Joasia Leśniak powtórnie zaśpiewała nagrodzoną piosenkę, a Święty Mikołaj podziękował licznie zgromadzonej widowni, finalistom i sponsorom - firmom:
Oriflame, Avon i Skok Stefczyka.
tekst: Antoni Dobrowolski