Akcja „Zima z MOKSiR” ruszyła w poniedziałek 18 stycznia i to bardzo mocnym, sportowym akcentem – turniejem piłkarskim, które zawsze cieszą się dużym zainteresowaniem. I rzeczywiście, w tym dniu, hala sportowa była dosłownie oblegana przez sympatyków halowej piłki nożnej pięcioosobowej. W końcu udało się opanować sytuację i rozpoczęły się rozgrywki, które zdążyły jedynie wyłonić osiem drużyn finałowych. Ciąg dalszy turnieju odbył się w środę. Po zaciętej piłkarskiej walce zwycięstwo odniósł team Francuła żeli fafou, przed zawodnikami MOS Chrzanów i Dream Team. Tytułem najlepszego zawodnika turnieju okrzyknięto Kamila Lasika – bramkarza Olimpijczyka Chrzanów i Patryka Paliwodę – piłkarza zwycięskiej drużyny.
W kolejny dzień ferii uczestnicy udali się na pasjonującą sannę, leśnymi duktami uroczych zakątków Kroczymiecha. W programie kuligu nie zabrakło również zabaw na śniegu, smakowitych kiełbasek z ogniska, gorącej herbaty i oczywiście dobrego humoru, który opanował całą pięćdziesięcioosobową grupę dzieciaków. Podczas ferii nie zabrakło też wycieczki do Parku Świętego Mikołaja w Zatorze, gdzie można było udać się zaczarowaną ścieżką na spotkanie z bohaterami różnych bajek, odwiedzić prawdziwe renifery, zobaczyć bożonarodzeniową żywą szopkę, posiedzieć pod zaczarowaną choinką co spełnia życzenia, a także porozmawiać ze Świętym Mikołajem. Niecodziennych przeżyć dostarczyła dzieciom widowiskowa parada bohaterów bajek.
Dużym zainteresowanie, tradycyjnie cieszyło się „Zimowe kino”. Wspaniałą Załogę G i uwielbianego Harry Pottera, a także ubiegłoroczny kinowy hit – animowany amerykański film Odlot, oraz film fantasy – Gamer, obejrzało blisko 1500 kinomanów.
Nowością tegorocznej „Zimy z MOKSiR” był „Wiembus”, czarodziejski autobus z programem pokazów różnych doświadczeń fizycznych i chemicznych. Uczestnicy zajęć mogli się dowiedzieć ciekawych rzeczy o ciśnieniu i podciśnieniu, o barometrach, ważeniu powietrza, XVII-wiecznym Magdeburgu i silnikach., o sztuce jazdy na rowerze, samolotach i siłach niewidzialnych, o mikrofalach, piorunach, czy o serbskich i chorwackich wynalazcach. Spotkania z „Wiembusem” odbyły się w piątki. Autobus ustawił się przy wejściu do kina „Sztuka” i tam przyjmował licznych, młodych naukowców, którzy pod okiem opiekunów penetrowali tajemnice nauk fizycznych i chemicznych.
Kolejny tydzień ferii rozpoczął się wypadem do nowej siedziby chrzanowskiej Policji, gdzie na uczestników czekało wiele niezwykłych atrakcji. Można było pooglądać profesjonalną strzelnicę, posiedzieć na niby w areszcie, pobawić się w tzw. „niebieskim pokoju” ( specjalne pomieszczenie do rozmów z dziećmi), sprawdzić jak działają fenickie lustra, pozaglądać do nowocześnie wyposażonych biur, gdzie pracują prawdziwi policjanci, zobaczyć serce komendy – punkt dowodzenia i przyjmowania zgłoszeń, a także pojeździć nowoczesną windą. Dzieci po komendzie oprowadzała pani Małgorzata Baniak z wydziału prewencji, która jednocześnie przekazała wiele cennych informacji dotyczących bezpieczeństwa.
Na zakończenie ferii, w sobotnie przedpołudnie, dzieciom przygotowano specjalną niespodziankę, spotkanie z prawdziwym czarodziejem – Don Carlosem. Ten szczególnie uzdolniony czeski iluzjonista potrafił, licznie przybyłych do sali teatralnej, zabawić licznymi sztuczkami – przenosząc wszystkich w świat czarów i magii.
Antoni Dobrowolski