Na spotkanie z czytelnikami chrzanowskiej biblioteki, przyjechał wprost z Tarnowa, gdzie wcześniej rozmawiał również w Dyskusyjnym Klubie.
Późne popołudnie, upał, przyjemny chłód Klubu Literackiego, wielbiciele twórczości pisarza i … sam autor …– wiedza, inteligencja, polot, smak literacki, niekonwencjonalizm i swoista obrazowość… w prozie, poezji i w trakcie spotkania - takie myśli przychodzą mi do głowy już po spotkaniu i rozmowie z Jackiem Dehnelem.
Wszyscy ci, którzy są miłośnikami Jego prozy i poezji – znają tytuły książek, kolejne nagrody, nominacje. Jak na 30-latka - bogaty literacki dorobek.
Dyskusję i rozmowę rozpoczął w Klubie Literackim sam autor, czytając fragmenty najnowszej książki Fotoplastykon i prezentując autorską prezentacje multimedialną, potem były pytania, dygresje, humoreski, znowuż pytania …i niestety mało czasu na kolejne. Trudno było wyjść pisarzowi z Klubu Literackiego, zasypywany pytaniami i proszony o autograf i pamiątkowe zdjęcie (bo inaczej być przecież nie mogło – kiedy tak dużo mówiono na spotkaniu o fotografii i obrazie), wracać musiał do Warszawy. Jeszcze filiżanka „literackiej” kawy… i fragment jednego z wierszy poety, który kołatał mi w myślach : A gdybym nawet wiedział kto nade mną rękę rozpostarł i trzyma – czy byłbym szczęśliwszy? /ze zb. Wiersze 1999-2004/… no właśnie…
Podziękowania za współpracę dla Księgarni K.Chechelska, M. Łatka w Chrzanowie za przygotowanie książek na spotkanie.
tekst: Olga Nowicka