Przez ponad pół godziny ogrodzony teren na Placu wypełniał się ludźmi w balonowych kapeluszach na głowach. Prowadzący imprezę zachęcał wszystkich, by przyłączyli się do próby pobicia rekordu Guinnessa. Niestety nie wszyscy byli zainteresowani.
Balonowy kapelusz można było otrzymać za złotówkę a pozyskane pieniądze wspomogą odbudowę spalonego klasztoru oo. Bernardynów w Alwerni, choć nawet w ostatnich minutach przed zamknieciem bramek były rozdawane za darmo. Niestety w próbie wzięło udział tylko 836 osób, gdy do pobicia rekordu potrzebnych było aż 4018 osób.
Balonowy kapelusz można było otrzymać za złotówkę a pozyskane pieniądze wspomogą odbudowę spalonego klasztoru oo. Bernardynów w Alwerni, choć nawet w ostatnich minutach przed zamknieciem bramek były rozdawane za darmo. Niestety w próbie wzięło udział tylko 836 osób, gdy do pobicia rekordu potrzebnych było aż 4018 osób.
Na zakończenie imprezy został rozstrzygnięty konkurs na najładniejszy balonowy kapelusz, z nagrodą główną kinem domowym.