Wernisaż wystawy odbył się w domu katechetycznym 1 października, na który przybyło liczne grono sympatyków malarstwa Pani Elżbiety. Honory gospodarzy pełnili ksiądz Grzegorz Pieróg oraz Ryszard Wroński, prezes Akcji Katolickiej.
Na wystawę złożyło się blisko 60 prac, wykonanych głównie ołówkiem, pastelami i akrylem. Na obrazach można było zobaczyć portrety członków rodziny malarki - dzieci, wnuków, męża Aleksandra, a także przepiękne pejzaże oraz kwiaty. W jej pracach widać różnorodność warsztatową i kolorystyczną. Jest to malarstwo bardzo kameralne i osobiste. Niektóre obrazy ukazują piękno ziemi podhalasńskiej, bardzo jej drogiej, bo tam, u stóp Makowskiej Góry, nad Skawą, spędzała swoje zaczarowane, „sielskie i anielskie” lata dziecięce, bowiem urodziła się w urokliwym Makowie Podhalańskim.
Drugą małą ojczyzną stał się dla niej Chrzanów. Tu ukończyła I Liceum Ogólnokształcące, które w tym roku obchodzi jubileusz 100 – lecia swojego istnienia. Po studiach na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej pracowała w Wydziale Architektury Prezydium Powiatowej Rady Narodowej oraz Zespole Usług Projektowych w Chrzanowie. Rysować ołówkiem i węglem zaczęła jeszcze w dzieciństwie. Dużo rysowała w czasie studiów i po ich ukończeniu. Jak się okazuje pasja twórczej, malarskiej ekspresji pozostała do dzisiaj. Swoje prace wystawiała w Muzeum w Chrzanowie, Dworze Zieleniewskich w Trzebini, w Domu Kultury w Bieszczadach, w dawnym budynku parafialnym w Płazie, w Harnes we Francji, w Klubie Literackim w Chrzanowie, uczestniczyła także w plenerze malarskim Chrzanowskie Impresje. Bardzo dużo prac Pani Elżbiety znajduje się w prywatnych zbiorach w kraju i za granicą.
Antoni Dobrowolski