W klasyku w kategorii M-16 zdobył go Kamil Legięć, a w kategorii M-55 trener Jerzy Kryjomski.
Zmagania na indywidualnych Mistrzostwach Polski w biegu na orientację na Podkarpaciu (Helusz koło Pruchnika) rozpoczęły się od najtrudniejszego biegu - nocnego. I nie było by w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że odbywały się one w nieznanym dotąd i bardzo trudnym terenie. Wielu doświadczonych zawodników nie ukończyło tras swoich biegów. Naszym zawodniczkom i zawodnikom nie poszło najlepiej, ale nikt nie zszedł z placu boju i wszyscy ukończyli swoje trasy. Każdy z nas walczył w nocy ponad 2 godziny.
W drugim dniu Roksana i Kamil Legięciowie walczyli w centrum Pruchnika w sztafecie sprinterskich miksów. Po zaciętej walce ukończyli bieg na 7-mej pozycji wśród 21 sztafet z całej Polski w kategorii S16.
Najlepiej jednak chrzanowianie poradzili sobie w ostatnim dniu Mistrzostw, podczas biegu klasycznego. Kamil Legięć pokazał na co go stać i zdecydowanie wywalczył srebro w kategorii M-16. Kamil musiał uznać tylko wyższość swojego kolegi z Wawelu Kraków Marcina Biedermana. Drugi srebrny medal wywalczył trener Jerzy Kryjomski, który zaledwie 5 sekund stracił do zwycięzcy kategorii M-55 Romualda Miszewskiego z Gdyni. Bardzo dobrze pobiegła także Basia Wziętek, która wywalczyła 9-tą lokatę w kategorii K-16. Nieco gorzej w tej samej kategorii powiodło się Roksanie Legięć, która ukończyła bieg klasyczny na 21-ej pozycji.
Za dwa tygodnie w krakowskim Lasku Wolskim Kamil Legięć i trener walczyć będą w ostatnich w tym roku mistrzowskich zawodach - LONGU (biegu długodystansowym). Dla Kamila będzie to pierwszy w życiu start na długim dystansie. Prawo do startu w tych zawodach wywalczył dzięki zdobyciu podczas ostatnich Mistrzostw Polski I klasy sportowej.
JK